Grooming

Klaudia

Marmyciu podziel się swoja dotychczasową wiedzą i powiedz co jest najlepsze do czesania Berna i co jeszcz jest potrzebne do pielegnacji ja na pielegnacji to sie chyba najmniej znam....

marymcia :*

Moim skromnym zdaniem do pielęgnacji berna przyda się przede wszystkim metalowy grzebień do rozczesywania sierści, szczotka tzw. pudlówka, czyli taka która ma metalowe zęby mniej więcej w 1/3 długości zakrzywione, szczotka z włosia którą stosujemy na sam koniec czesania, świetnie nadaje sierści ostatecznego wyglądu i po czesaniu nią sierść się bardziej błyszczy. Można też zaopatrzyć się w gumową rękawicę która przyda się przy obfitym linieniu, jednocześnie stanowi świetny masaż i psy zabiegi nią wykonywane po prostu uwielbiają Wesoly

Tylko że ona lepiej nadaje się do psów krótkowłosych, wydaje mi się że u bernów sierść może się "miętolić". Pamiętajcie że psów nie czesze się na sucho, przyda się płyn którym zraszacie psa, w ostateczności może być woda. Jeśli chodzi o kąpiele to oczywiście dwa rodzaje szamponów - do psów o czarnym umaszczeniu i do psów o białym, tylko ostrożnie go nanoście na sierść żeby czarnym nie potraktować białych znaczeń. Jeśli zamierzacie jeździć z psem na wystawy to dobrze by było się zaopatrzyć w nożyczki, którymi podcinamy sierść na łapach i na uszach. Jeśli chcemy włosy na uszkach pocieniować troszkę to do tego celu stosujemy degażówki, ale jeśli nie umiemy nimi sprawnie operować to odradzam.

No i to chyba na tyle Wesoly

Możecie śmiało pytać Wesoly

Klaudia

Marmyciu jakbyś jeszzce sie pofatygowała i pokazała jak to mniej więcej wygląda bo nei wiem czy dobrze myślę.
My używamy też szamponów do białej sierści i do czarnej, mamy cążki do pazurków(których boję się używać xD) taki grzebień z gesto osadzonymi tymi no (jejku nei mogę się wysłowić xD) dziobkami xD do zcesania po spacerku główki (kleszcze) . Szczotke z włosia też posiadamy , zgrzbło(jak dla mnei najlepsze xD) i szczotkę jakąś taką zwykłą , mielismy pudlówke ale wywaliłam bo miała ostre końce xD Taka to ja mądra jestem Wesoly

marymcia :*

No to tak:
-grzebień metalowy:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
-pudlówka:
[link widoczny dla zalogowanych]
-szczotka z włosia:
[link widoczny dla zalogowanych]
-rękawica gumowa:
[link widoczny dla zalogowanych]
-szampony:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
-nożyczki:
[link widoczny dla zalogowanych]
-degażówki:
[link widoczny dla zalogowanych]

Aa - po spacerze lepiej 'ręcznie' sprawdzić głowę (i nie tylko),bo mogą być kleszcze już wbite i czesząc Berusia grzebieniem możesz tego kleszcza wyrwać bez główki i wtedy może dojść do zakażenia.
Co do pazurków - jeśli pies dużo biega po twardym podłożu to pazurki same mu się ścierają i nie trzeba ich podcinać, natomiast trzeba uważać na tzw. wilcze pazurki które mogą się zakręcać i tym samym wbijać psu w łapę co może być przyczyną kulenia.
Jeśli pies natomiast głównie po miękkim podłożu chodzi, to podcinanie pazurków jest konieczne, ale jeśli nie jesteś pewna co do swoich umiejętności to lepiej powierzyć ten zabieg wetowi.

Klaudia

No to tak mamy identyczne szampony. Zawsze po spacerze najpierw go przeszukuje "ręcznie" a dopiero potem grzebieniem jakbym coś przeoczyła.
Pazurki mu się same ładnie ścierają tylko te właśnie wilcze podcinam troszkę. Sama muszę bo Berni nie da się praktycznie dotknąć weterynarzowi, także mamy problem. Ostatnie szczepienie to było takie że zaszczepił go dopiero 4 szczepionką , pozostałe 3 wytrysnęły na podłogę.

Magda z Szilą

Tak ostatnio Szila też miała

A i syn córki znajomego taty chodzi (albo chodził) na kursy groomnig`u :wink:

Klaudia

Marmyciu powiem Ci że zaciekawiłaś mnie groomingiem . Nie patrze teraz na to ze strony robienia "kucyków" yorkom . A teraz pytanie do Pauli czy wiesz coś na temat groomerki z przemyśla? Bo wybrałabym się z Beru na razie gdzieś blisko żeby zobaczyć jak to wygląda.

Paula with Esta

Nie wiem.... Nic.... :102:

A ja sobie kupiłam te nożyczki z ząbkami Wesoly

za 20 zł ( nigdy nie pamiętam jak się nazywaja Wesoly

)

marymcia :*

Paula - degażówki Mruga

Masz jedno czy dwustronne?
Klaudia - a po co chcesz odwiedzić groomera? Na prawdę u bernów, zwłaszcza niewystawowych, jest to niepotrzebne. Po co płacić komuś obcemu skoro możesz sama zadbać o własnego psa? Mruga

Klaudia

Bo chciałabym zobaczyć jak to wygląda poprostu .

Paula with Esta

Dwustronne Wesoly

Dziś eksperymentowałam z degażówkami i uszami Esty. Nie wiem jak wyszło. Kiedyś przyglądałam się tej czynności, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam ( jakie szczęście, że jeszcze miesiąc do wystawy

łacz z radości: ). Później wrzucę zdjęcie, może ktoś oceni czy dobrze Wesoly

marymcia :*

Klaudia - to wybierz się sama, bez psa. Podpatruj, zadawaj pytania. Mam nadzieję że znajdziesz jakąś uprzejmą groomerkę w Twojej okolicy Wesoly

Paula - no to wklej zdjęcie Wesoly

W razie czego włoski odrosną Mruga

Magda z Szilą

Ja kiedyś Szile wyczesałam degażówkami to sierść przypominała bardziej DSPP

łacz z radości:

Paula- ja też eksperymentowałam z uszami Szili to zapierwszym razem to kruciutka była sierść ale potem znalazłam o ile dobrze pamiętam na stronie Altury infor.na ten temat i teraz już lepiej idzie :wink:

marymcia :*

Magda - ale degażówkami się nie czesze, degażówki to taki rodzaj nożyczek z ząbkami. Służą do podcinania sierści, właściwie do jej cieniowania.

Klaudia

Wybrałabym się sama ale ja jestem takim typem że sie wstydze! Co wpadne: Dzień dobry proszę SE strzyc ja SE popatrzę . Nie no bez przesady ale no no nie wiem..