Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ulcia z Miką
Zaaklimatyzowany
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:27, 22 Lut 2009 Temat postu: Aportowanie... |
|
|
Wczoraj i nie tylko w ten dzień próbowałam nauczyć mojego berneńczyka aportowania.Rzucałam taki sznur specjalny dla psów,ale ona nawet do niego nie podbiegła!Potem wzięłam pustą butelkę,wsypałam tam jej ulubione chrupki i rzuciłam.Niestety nic!Jak ja ją mogę tego nauczyć? I jeszcze jedna komenda: daj głos.Jak myślicie jak wydobyć z psa szczeknięcie?Podstawowe komendy już umie:
-siad
-leżeć
-zostań
-zostaw
-czołgaj się (na razie za smakołykiem)
-łapa.
Pozdrawiam Ula i Mika!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sabkowa
Znawca
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:54, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Sabka jeszcze rok temu również za Chiny nie aportowała :?
Może spróbuj z pluszakiem ?? (wszystkie berny je uwielbiają )
Rozbaw ją na tą zabawkę i dopiero wtedy rzuć. Na początku na smyczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda z Szilą
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barlinek/Gorzów Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:37, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja Szilę też na początku uczyłam aportowania na sznur.
Ja zrobiłam tak :
Wzięłam sznur i zaczęłam się z Szilą przeciągać , bawić nim. Gdy byłą najbardziej nakręcona na niego dawałam siad zostań kładłam sznur na ziemie później mówiłam aport i wskazywałam palcem na zabawkę od razu podbiegła
I teraz nie ma problemu z aportowaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ulcia z Miką
Zaaklimatyzowany
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:35, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie jest problem trochę inny.Mikunia nie chce wziąć sznura w pyszczek.Nie mam pojęcia dlaczego. Ale teraz upiekło jej się.Biegała na podwórku,przewaliła się i teraz kuleje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajkaw
Nowicjusz
Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Nie 20:00, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Możesz spróbować nauki aportu na smakołyk ja tak nauczyłam szybciutko mojego Julka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|