Jaki jest berneńczyk?

Roxana

Siemka. mam juz jednego pieska sunię labradorkę jednak chciałabym sprawic sobie jeszcze jednego psiaka takiego co był by łagodny jak labradorki w stosunku do domowników ale za to w stosunku do obcych taki bardziej nieufny no i taki co potrafił by dobrze stróżować posesji. Czy Berneńczyk nadawał by się? Napiszcie proszę zalety i wady tych psiaków i czy zdarzyło się wam kiedyś żę piesek warknął na was np przy jedzeniu bo mam młodsza siostrę i nie chciałabym by cos jej sie stało. Wiem że chodzi o to żeby dobrze psa wychować ale chciałabym sie upewnić w razie jakiegos potecjalnego błędu ( którego nie chciałabym popełnić).
powiem tak. czy berneńczyk może stać się psem agresywnym jeśli poczuje że którys z domowników jest niżej w hierarchi? Odpiszcie proszę

Dorka

Ja się za bardzo nie znam. Wydaje mi się, że berneńczyk nie jest agresywny w stosunku do znajomych mu osób, domowników, ale na obcych ludzi/psy zwraca uwagę, szczeka.

Justyna&Abi

Z bernusiami to jest tak że napewno jest łagodyny w stwosunku do obcych nie powinien byc nieufny przynajmniej powinno sie go uczyć tego aby raczej był odważny. Jest dobrym ale niechałaśliwym strózem co znaczy że szczeka donośnym głosem tylko wtedy gdy jest taka potrzebo czyli jeśli pojawi sie nieproszony gość. Z doświadczenia wiem ze suczki dużo lepiej sprawdzaja sie w roli strózna, znam psy które nie zwaracaja uwagi na gosci tzn. nie informuja cie ze ktos przyszedł. Dobrze wychowany bernus napewno nie warknie chyba ze młody przy zabawie, oczywiscie musisz go przyzwyczais ze do miski tez masz wglad i jak je czasami dawac tam ręke itp. A do dzieci nadaje sie swietnie! dobrze wychowany bernus raczej nie bedzie agresywny chyba ze bedzie źle wychowany, bity itp chyba ze trafi ci sie dominant i wtedy potrzebuje wiekszej dyscypliny, to zdarza sie częściej psom niz suczka. Mysle ze brenus byłby odpowiedni, ale bardziej polecałabym ci suczke, gdyż (nie jest to regułą) ma lepsze predyspozycje jesli chodzi o strózowanie, masz suczke wiec z psem mógł by byc problem. Musisz jednak pamietac ze utrzymanie bernusia jest dośc drogie, potrzebuje on stalej i odpowiedniej socjalizacji i dożo kantaktu z człowiekiem chca z nim cały czas obcować. Mysle ze jesli od początku zaczniesz go szkolić i cwiczyć uczyc go wielu rzeczy nie bedzie problemu a pozatym taki maluch duzo nauczy sie od lebradorki i jesli ona jest dobrze wychowana napewno bedzie ci lepiej uczyc bernusia a on bedzie nasladowac starsza siostre:) mysle ze jesli tylko masz warunki czas i kase to tylko brac bernusia i bedzie super

marymcia :*

Tak, ja sie zgadzam z tym co mówi Justyna, ale radziłabym kupować psa ze sprawdzonej hodowli, z metryką, która potem sobie wyrobisz na rodowód. Raz, że nie popieram pseudohodowców, a dwa - berneńczyki są teraz bardzo popularną rasą i hodoffcy nie zwracają uwagi na charakter psów tylko rozmnażają dla pieniędzy i jeśli kupisz psa z niesprawdzonego źródła, bez papierów to naprawde możesz sie przeliczyć, bo pies chociaż z wyglądu będzie przypominał tricolorowca to jednak charakter może mieć całkiem inny od wzorcowego.

Justyna&Abi

Tak dokładnie!! Pozatym owczem oszczędzisz kilka set złoty, choc jak dobrze pokombinujesz to znajdziesz niewystawowego rodowodowego psa w cenie nie rodowodowego a poc o tracic kase na leczenie psa? nie wiadomo nawet czy rodzice byli bernusiami czy ojcem nie jest czasem jakis kundel albo nie daj borze psiak ras agresywnych i w dodatku ze "zwaloną" psychiką? rodzice nie byli przebadani pod katem dysplazji więc moga być chorzy i moga to przekazać maluchom i biedactwa beda cierpiec!! widziałam wiele takich pseudo bernów które berneńczyki przypominały tylko z wyglądu, co z tego ze chodofca powie ci ze rodzice byli rodowodowi ze zostali przebadani itp jeśli nie masz takiej pewniości skąd wiesz że mówi prawde?? znam przypadki "bernusiów" które po roku umierały a gdy wet zrobuił badanie kontrolne krwi to miały takie wyniki że psiak powinin już dawno nie zyc!!

Miłośmiczka Bernuli

Bernul nie jest agresywny w stosunku do innych ludzi i psów. To pies towarzysz i dla tego mówię na nie ''Misiek Do Tulenia I Odstraszania. Oto mój wierszyk, który wisi w moim pokoju:

PIES BEN

JESTEM BEN
PIES RASOWY
BIAłY, CZARNY I BRąZOWY.
NA OGONKU MAM PęDZELEK
NO A W OłOWIE MAM FIGIELEK.
łAPY BRUBE, KOLOROWE
TAKA SAMA BARWNA GłOWA
I CHOć GłOWA KOLOROWA
NIE JEST TO ZBYT TęGA GłOWA

Magda z Szilą

Ładny wierszyk Wesoly

Paula with Esta