Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sabkowa
Znawca
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:00, 20 Kwi 2009 Temat postu: "Rozdwojone" ucho ? |
|
|
Zastanawiałam się czy dać to do pielęgnacji czy tutaj :wink:
No więc dziś przy mizianiu Sabki, zauważyłam, że ma lekko "rozdwojone" ucho... :?
To normalne ? Bo ja jak zwykle w panikę :lol:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sabkowa dnia Pon 17:01, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Klaudia
Znawca
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:31, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mogę sobie tego jakoś wyobrazić . Może wstaw zdjęcie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sabkowa
Znawca
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:38, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ok, jutro, bo mój "wspaniałay aparat" robi wieczorem rozmazane zdjęcia :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorciaj
Nowicjusz
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:30, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Kaju jeśli masz na myśli rozdwojenie ucha w części (bliżej policzka) to jest to normalne - bo przyrodni brat Sabki posiada takie rozdwojenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sabkowa
Znawca
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:36, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, o to chodziło :wink:
Ufff...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sabkowa dnia Sob 15:39, 23 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berneska
Berneńczykoholik
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:42, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Luna kiedyś miała takie podwójne ucho
Wet nam powiedział że to jest sfilcowana sierść i trzeba to obciąć
obcięłam, faktycznie była to tylko posklejana sierść, a wcześniej bałam się tego ruszać bo myślałam że to takie ma być
teraz już normalnie rozczesuje tam włosy itp. i się takie coś nie robi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dorciaj
Nowicjusz
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:46, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ale tu nie chodzi o sierść. U nasady ucha (tej przy policzku) ucho faktycznie jest rozdwojone. Taką ma budowę. Sierści tam nie ma za dużo więc mowy o sfilcowaniu być nie może.
Berneska masz zapewne na myśli filcującą się sierść troszkę niżej (pod uchem). Tam faktycznie robią się kołtuny. Ale wystarczy raz w tygodniu porządnie psa wyszczorkować w tych okolicach i po problemie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berneska
Berneńczykoholik
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:18, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
wiem
bo miałam taką sytuacje tylko raz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|