Szkolenie berneńczyków

Belle

Pewnie, że byłoby grzechem, dlatego nie mam zamiaru tego zaniedbać.

Dzisiaj próbowałam Belle na schodach nauczyć komendy "do mnie".
Ona stała na szczycie a ja na samym dole. Dała mi niezły koncert.
Kwiczała, piszczała, skamlała, ale w końcu zeszła Wesoly

Toż to mały
szantażysta jest Wesoly

Klaudia

Jeżeli mogę coś poradzić ... Nie karz jej chodzić po schodach tak do 5 miesięcy minimum . Ja znosiłam swojego Berna z pierwszego piętra mrgreen

Komicznie to wyglądało, sąsiedzi mieli nas za nienormalnych ale jak mus to mus mrgreen

Belle

Ło dżizas.. a ja mam tyle schodów w domu..

A czemu nie powinna chodzić po schodach .?

Lucky.

Berneńczyki mają skłonność do dysplazji.
Niech na razie nie nadwyręża sobie stawów .

Magda z Szilą

Szczeniak nie może chodzić po schodach ja mam mieszkam w domu jedno rodzinnym z dość dużą ilością schodów.Znam osoby które nosiły swoje psy do momentu kiedy ważyły 40 kg.
Szila na górę miała wstęp wzbroniony ( no chyba że ją się zaniosło) w związku ze stawami. Do wejścia do domu mamy jakieś 8 stopni po których zawsze była noszona ale po mniej więcej pół roku sama zaczęła chodzić bo nie szło jej zatrzymać :roll:

Paula with Esta

My równiez mamy schody do domu i na piętro. Do domu są cztery schodki, więc nie było problemu. Na piętro jest więcej. Więc Esta od małego miała wstęp wzbroniony na górę. I ogólnie weszła tam max. 3 razy w życiu. Teraz, mimo że zakaz został zniesiony, nawet nie zamierza tam chodzić. Przyzwyczaiła się do tego, że jej tam nigdy nie ma i sama nie chce wejść na górę. Ma jakąs taka psychiczną barierę, że nawet jak psa mojego kuzyna (pseudo yorka) zanosiłam na górę, bo bał się Esty to weszła tylko na półpiętro. Wyżej nie odważyła się